co za weekend
Od dawna nie spędziłem tak kojącego i miłęgo weekendu. Właściwie, to nie robiliśmy nic, spędziliśmy czas razem. Nasza najbliższa rodzina i nic poza tym. W piątek udało się skończyć wszystkie ważne i pilne sprawy, aby nie przenieść ich na poniedziałek. Sądzę, że to też miało wpływ na jakość odpoczynku. Było... zajebiście. Każdemu życzę, aby mógł wypocząć w weekend tak jak chce. W moim przypadku był to czas z rodziną. Święta już będą inne, jednak więcej zamieszania i obowiązków.