Doba to za mało
Mam oczy na zapałkach. Od dwóch tygodni nic innego nie widzę, tylko piłę, pył, wkręty, kable, folie, panele, pył i kurz, mnóstwo blaszek, kawałków czegoś, etc. Cztery-pięć godzin snu kilka nocy pod rząd to dla mnie zdecydowanie za mało. Dziś już mam odloty, chociaż Agencja Interaktywna dobrze się ma i wiszę na słuchawce udając, że coś robię. Dziś będzie długi prysznic, szybki seksik (albo odwrotnie) i do łóżka.