• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Jest dobrze, co nie?

Blog młodego żonkosia. Zaczęło się...

Strony

  • Strona główna
  • Koniki bieguniaste
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • agencja marka
    • agencja seo

Z historii prawdy i szczerości

Luźne myśli na temat szczerości w związku (i nie tylko) przypomniały mi czasy studiów, kiedy prowadziłem bloga. Specjalnie się z tym nie kryłem, ale też nie chwaliłem wokół, że uzewnętrzniam się na forum. O istnieniu bloga dowiedziało się dwoje znajomych i wieść szybko się rozeszła. Pamiętam oburzenie i gromy w oczach. Bo pisałem szczerze.

Prawdopodobnie mój blog był jedną z trzech przyczyn, dla których odeszła moja ówczesna dziewczyna (prócz zdrady, której się dopuściła i totalnej pomyłki, jaką się okazała;)). Nigdy nie żałowałem ani jednego słowa, które napisałem. Jednak zauważyłem, że znajomi, którzy wiedzieli o blogu, zaczęli uważać na słowa w mojej obecności. Tym bardziej irytowało ich to, że nawet i tę przemianę piętnowałem publicznie. Każdy z nich miał swój przydomek lub był po prostu literką. Zainteresowani wiedzieli, o kim piszę.

 

Pisanie nieuczesanej prawdy nauczyło mnie szczerości także wobec siebie samego i otaczającego mnie świata.

- idę po wykładzie do Albatrosa z tą blondi. Tylko tego kurwa nie pisz na blogu, bo A. go czyta - słyszałem niejednokrotnie.

Tacy bywamy.

 

05 lutego 2009   Dodaj komentarz
blogi   pisanie   szczerość  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Jestdobrze | Blogi